Myśli o straconych planach roztrzaskują przyszłość na małe kawałki.Człowiek jakby nieobecny,szuka sensu.Najgorsze to samotne budowanie marzeń w życiu pozbawionym nadziei.
Najgorsze to przyzwyczaić się do tego,że chwile minęły i trzeba iść dalej.
2/10/2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)