Czasami lubię usiąść i rozmyślać o tym co było.Słuchając przy tym spokojnej muzyki,która pobudza moją wyobraźnię,przywraca wspomnienia.Najczęściej zdarza mi się myśleć o ludziach,którzy tak wiele zmienili w moim życiu.Sprawiali,że każdy dzień był jaśniejszy,a noce bardziej gwieździste.Budząc się czułam niesamowity powiew rannego wiatru,zapach kawy.Osiągałam takie skupienie niemal słyszałam każdy szept ulicy.Wspomnienia są czymś pięknym,czasem i nawet bolesnym.Mimo wszystko lubię zamknąć się w sobie,jak gdyby świat przestał istnieć.Jedyne co czuję to nieustanne bicie serca.Smak słodkich łez na ustach.Wszystko to pozwala mi naprawdę umocnić moje przekonania,uczucia.Czyniąc mnie trwalszą wewnątrz.Bo czym jest człowiek na zewnątrz?
manekinem,którego wystarczy ładnie ubrać...
5/29/2009
Kręgosłup moralny
Wiecie co pójdę na żywioł, kręgosłup moralny? Czym jest jest kręgosłup moralny. Do niedawna myślałam że to mówienie prawdy, dobre uczynki, czyli bycie pierdolonym skautem, ale ostatnio widzę to inaczej. Chodzi o to by znaleźć coś na czym na naprawdę zależy, tę jedyną wyjątkową sprawę. Ważniejszą niż wszystko inne, a kiedy ją znajdziecie, walczycie o nią. Ryzykując wszystko. Staję się ważniejsza niż przyszłość, życie i cała reszta. I może nie zawsze gramy czysto, to bez znaczenia. Bo w głębi serca wiecie, że ta gra jest warta świeczki. To jest właśnie kręgosłup moralny.
Grl.Nx.Dr.
5/24/2009
co to jest mechaniczna pomarańcza?

Tak jak nie ma trudnych pytań,tak samo nie ma zamka którego nie da się otworzyć prostym kluczem.
5/23/2009
carpe diem
podziwiam ludzi którzy w chwilach słabości umieją korzystać z chwili obecnej,nie martwiąc się o nic
"taka trochę epikurejska myśl"
tak bardzo...
"taka trochę epikurejska myśl"
tak bardzo...
wzrokowy czy telefoniczny,wszystko jedno
5/17/2009
21:32
Wszystko może odejść,ale przyjaźń jest wieczna,bo nawet jeśli nie jesteśmy pewni dokąd zmierzamy,pomaga świadomość,że nie zmierzamy tam sami.Nikt nie zna wszystkich odpowiedzi,a czasem najlepsze co możemy zrobić to po prostu przeprosić.Pozwolić przeszłości odejść w przeszłość.Czasami z kolei musimy spojrzeć w przyszłość i mieć świadomość,że nawet jeśli zdaję nam się,że wszystko jest jasne,życie nadal może nas zaskoczyć i nadal możemy zaskoczyć samych siebie
Nauka uspokaja,sztuka jest,by denerwować

Skąd wiatr wie,w którą stronę wiać?

Kiedy takie pytanie zadamy dziecku w prostu sposób odpowie: to taka siła natury,to takie coś co niszczy po drodze wszystko.
Kiedy zadamy je dorosłemu będzie doszukiwał się pieknych sformułowań,które narobią wiecej kłopotu by je poprawnie poskładać a niźli tylko powiedzieć co to tak naprawdę jest.
Niby proste pytanie,a każdy z nas szuka niebanalnych odpowiedzi,których sami nie rozumiemy.Tylko po to by utrudniać sobie i tak już nie proste życie.
5/16/2009
Najważniejszy w każdym działaniu jest początek. — Platon
Najważniejszy w każdym działaniu jest początek,powiedział kiedyś Platon.Z tego narodził się nowy koncept na stworzenie czegoś zupełnie nowego.Coś co sprawi że uwolnię się od codzienności.Taki mały świat gdzie jestem kreatorem,budowniczym,architektem-którym chciałam być,ale los sprawił że jestem zupełnie kimś innym.Taki mały utopijny świat gdzie nie ma materializmu,a środkiem płatniczym są marzenia.To miejsce,gdzie wszystko przelewam w idealny druk"wszystkie myśli,pomysły,uczucia,wyznania"Ponuro to brzmi,nie na tym polega cały banał.Czarny to nie kolor?To jak inaczej nazwać 'to coś'?Dajmy na to,że każdy z was poruszy swoją wyobraźnie i sam stanie się twórcą własnej interpretacji na to pytanie w ten sposób sam zrozumie co to właściwie jest.Teoretycznie jest kolorem,najciemniejszym ze wszystkich widzialnych poprzez kontrast z resztą otoczenia nie możemy określić jego barwy z powodu niedoboru światła.Ja sobie to tak tłumacze : jest to głębia każdego koloru,która przypomina cień.Daje więc to nam nadzieję że gdzieś tam w oddali jest blask,światło,słońce,a co za tym idzie barwy,kolor,rozmaitość.Dla mnie nie jest to coś melancholijnego. To sposób wyrażenia uczuć,ekspresji.Patrząc na codzienność oczami człowieka racjonalnego wydaje nam sie że jest ona szara,ponura,beznadziejna-natomias patrząc oczami artysty,przez szkło trzymając w ręku aparat.Wpatrujesz sie w wizjer,słyszysz własne myśli,wiatr,każdy szept i wtedy wydaje Ci się że to co jest na zdjęciu ma duszę i każdy odcień szarego postrzegasz jak każdy odcień zielonego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)