czytając ta notke proszę was byście włączyli sobie wspaniałą nutę która wprowadzi was w klimat tego co chce przekazać,by łatwiej mi było przekazać wszystkie emocje i uczucia
hans zimmer - brothers
W życiu bywają te dobre chwile jak i te złe...najwspanialsze są wspomnienia.Po powrocie z raju człowiek zadaje sobie pytanie "Gdzie jest to pierdolone słońce? -tak wspaniałe i tak gorące" Ludzie mówią mi że moja psychika jest silna,że jestem twarda.W rzeczywistości...zadaje sobie pytanie-pojebało ich? Przez te wszystkie lata,godziny,sekundy...przez te wszystkie doświadczenia...staje się bardziej wrażliwa...upadki bolą coraz bardziej...a wspomnienia nie schodzą mi z głowy...czasami myślę sobie że to mnie dołuje,ale sama tego chce,bo nie ma nic piękniejszego w życiu niż pamięć o imponujących ludziach i chwilach.
Jak się teraz czuję? Jedna myśl nie schodzi mi z głowy,nie chce ustąpić bardziej ważniejszym rzeczom...Mój oddech pogłębia się,serce coraz mocniej bije...nawet łza kręci się w oku...Boże jaki człowiek jest bezradny...nie może cofnąć czasu,nie może powstrzymać niczego...jedyne co pozostaje to ciągłe czekanie.Czy wyobrażacie sobie jak wielka musi być siła tych ludzi? Ludzi którzy tak bardzo namieszali mi w zmysłach,że nie odczuwam zapachu tak mocnego jakim jest "złość,żal czy zemsta",nie odczuwam odgłosów ludzkich kłótni,nie odczuwam bólu,nie widzę pośpiechu bo wszystko zatrzymało się w miejscu w tej jednej chwili jaką jest wspomnienie o tym co było jak sen.Jedyne co odczuwam to...potęga jaką jest bliskość i szczerość.Siłę jaką maja w sobie ci wszyscy wspaniali ludzie.
7/09/2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz